Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji starszego aspiranta Darii Tomczak, udało się zapobiec tragedii podczas pożaru, który wybuchł w jednym z hoteli w Namysłowie. Funkcjonariuszka jako pierwsza dotarła na miejsce zdarzenia, gdzie podjęła próbę ratowania poszkodowanego mężczyzny. Jej działania, zarówno w zakresie ewakuacji, jak i próby gaszenia ognia, zasługują na szczególne uznanie i podkreślają znaczenie odwagi w mundurze. Akcja zakończyła się szczęśliwie, bez ofiar w ludziach.
Incydent miał miejsce wczesnym rankiem, kiedy to hotel w Namysłowie stanął w płomieniach. Już od pierwszych chwil pożaru dzielnicowa zareagowała z pełnym zaangażowaniem, nie czekając na przyjazd straży pożarnej. Wraz z ratownikami medycznymi weszła do budynku, aby upewnić się, że wszyscy goście zdążyli się ewakuować. W trakcie przeszukiwania pomieszczeń funkcjonariuszka natrafiła na mężczyznę, który nie zdążył opuścić swojego pokoju – jej pobieżna analiza sytuacji pozwoliła na szybkie wyprowadzenie go na zewnątrz.
Po ewakuacji poszkodowanego, starszy aspirant Tomczak nie ograniczyła się do działania ratunkowego, lecz podjęła również próbę gaszenia ognia przy użyciu gaśnic. Wkrótce na miejsce dotarło osiem zastępów straży pożarnej, które przejęły prowadzenie akcji gaśniczej i zapewniły odpowiednie zabezpieczenie terenu. Na szczęście pożar nie spowodował obrażeń wśród osób znajdujących się w budynku, co w dużej mierze zawdzięczać można bohaterskim działaniom dzielnicowej oraz współpracujących z nią ratowników.
Źródło: Policja Namysłów
Oceń: Odważna interwencja dzielnicowej z Namysłowa w obliczu pożaru
Zobacz Także